Pamiętam jak dziś.. moja pierwsza wizyta w sklepie Bath & Body Works.. sama nie wiedziałam czego chcę.. ale chciałam zrozumieć fenomen tej firmy.. od niechcenia wybrałam jakieś mydła i żele do kąpieli. Poszłam do kasy, chwyciłam jakąś małą butelczynę leżącą obok na pokuszenie, sztachnęłam się i przepadłam. Błagalnym wzrokiem spojrzałam na Panią przy kasie, a ...
RELATED

wtorek, 2 maja, 2017
Wiosenne nowości Made in SEPHORA. Pielęgnacja.

piątek, 17 czerwca, 2016
Urlopowa kosmetyczka

środa, 25 maja, 2016