
Szczoteczka wykonana jest z miękkich i giętkich silikonowych włókien. Nabiera odpowiednią ilość tuszu, idealnie pokrywając rzęsy od nasady aż po same końce. Włoski docierają do najkrótszych rzęs, a końcówka szczoteczki znakomicie radzi sobie z zewnętrznym kącikiem oka. Addict It-Lash doskonale rozczesuje i rozdziela rzęsy, wydłuża i delikatnie pogrubia. Dodaje im objętości i wyrazistości. Są pięknie podkreślone i wywinięte. Efekt ten utrzymuje się na rzęsach przez cały dzień. Tusz się nie osypuje, nie kruszy ani nie odbija. Czerń jest rzeczywiście mocna i intensywna, a fiolet fioletowy i intrygujący.
Kolorystycznie do tuszy dopasowano linery It-Line (145 zł). Mają płynną, dobrze zwartą konsystencję. Precyzyjny, cienki pędzelek pozwala na narysowanie nawet najcieńszej kreski wzdłuż linii rzęs. Odcienie są intensywne i kryją już po jednej warstwie. Na dzień, do pracy możemy sięgnąć po elegancką, klasyczną czerń, a wieczorem przyozdobić oko kolorową, nieco szaloną i zwariowaną kreską.
Dopełnieniem linii Addict It są cztery cienie Diorshow Mono (135 zł). Zestawienie wibrujące i niezwykle radosne, specjalnie stworzone by łączyć je z kolorowymi tuszami i linerami. Wśród nich mocna, intensywna żółć z delikatnymi drobinkami It-Yellow (547), matowy koralowy róż It-Pink (767) oraz cudownie mieniąca się srebrnymi drobinkami czerń It-Black (087). Wszystkie trzy cienie mają delikatną konsystencję i obłędną pigmentację. Nakładają i blendują się bajecznie. Gwarantują wykonanie makijażu w kilka chwil.
Tradycyjnie możemy je ze sobą łączyć według własnych upodobań, ale dla mnie żółć czy koral aż się proszą o makijaż w wersji solo z czarną kreską i mocno wytuszowanymi rzęsami. Taki look jest szybki w wykonaniu i bardzo efektowny. W wersji ‘na mokro’ cienie zyskują jeszcze większą moc, choć według mnie mają jej w sobie wystarczająco dużo i bez tego.
Marka Dior stawia na kolorowy i optymistyczny look tego lata. Choć nie zapomniano też o zwolenniczkach bardziej klasycznego makijażu. Ja jestem na TAK! Kocham takie kolorowe wariacje na oku! 🙂