Zgodnie z obietnicą wrzucam Wam porównanie cieni Urban Decay Naked Basics z cieniami MAC.
Venus, jedyny niemat w palecie, to jasna kremowa biel z drobinkami.
Foxy to jasny beżo-żółtek.
W.O.S to jasny nudziak z delikatnymi różowymi tonami.
Naked 2 to delikatnie zszarzały brąz.
Faint to ciepły średni brąz
Crave, choć w palecie wygląda na czerń, w rzeczywistości jest bardzo ciemnym zczerniałym brązem.
Jestem już po pierwszych naocznych testach palety, za szybko by wydać ostateczny wyrok, ale na obecnym etapie jestem troszkę rozczarowana. O wszystkim opowiem Wam wkrótce 😉